W tym roku obchodzimy Święta w górach. Pierwszy raz spędzamy je poza domem, ale tu gdzie jesteśmy, czyli w Tatrach Wysokich na Słowacji, czujemy się fajnie i myślę, że będą to bardzo udane Święta, zwłaszcza, że jest z nami moja Mama:) Dzieciaki czują się tu świetnie, Jula intensywnie uczy się jazdy na nartach. Nasz pensjonat jest przytulny i cieplutki, a śniadania i kolacje jemy przy strzelającym ogniem kominku. Czy może być coś lepszego?
Mam nadzieję, że Wasze Święta również będą rodzinne i ciepłe, a wy sami odpoczniecie trochę od codziennego zgiełku.
Wesołych Świąt!
No comments:
Post a Comment