Monday, 21 January 2013

Scrap map #21












Przed Wami mój drugi w życiu layout (LO) nie licząc tych które zrobiłam ponad 10 lat temu do pierwszego scrapowego albumu (inne czasy, zupełnie inne techniki:), może kiedyś Wam go pokażę;) Inspiracją i tematem jest moja kochana córcia - te kolory, nastrój scrapa to cała ona :D Od dawna chciałam zrobić kolejny "landrynkowy" scrap, to moje klimaty (inny ulubiony motyw to scrap na szarym lub grafitowym tle - wciąż przede mną)

Jak zauważyliście to znowu mapka Scrap Map - lubię tam zaglądać  bo dziewczyny proponują fajne wyzwania, a same robią piękne layouty, kartki i inne cuda. Aż miło popatrzeć!

Ostatnio jakoś nie wspominałam o materiałach, które wykorzystuję, więc teraz nadrabiam zaległości: papiery ILS Mint, tag z kolekcji ILS Summer Dreamer, papier różowy Project Life Clementine edition, UHK Gallery Lekcja miłości (rózyczki i paski), papier Josephine (stary motyw kwiatowy ), papierowa serwetka, papier kolorwy, dziurkacz "motylek", odrobina białej farby akrylowej (jak widać mam jeszcze opory, żeby solidnie jej nachlapać:), litery DIY Thickers American Crafts (kupione w EMPIKu, są super, pokryte klejem z obu stron, więc można je dowolnie liftować; ja tym razem ozdobiłam tylko kropkę)

*

This is my second ever layout if you don't count the ones I made more than a decade ago for my first scrapbooking album (different time, different techniques:). Maybe I'll share it with you some day;) The inspiration and subject of this scrap is my amazing daughter - the colors and ambience of the scrap are pure her:D I've been wanting to do another pastel layout for a while now, it definitely suits me (my next goal is to work on a solid grey or graphite background - another favourite)

You probably noticed that it's another Scrap Map map - I really like their site because their challenges are great fun and the DT is turning out georgeous layouts, cards and other wonders. They're a joy to look at!

I've noticed I haven't mentioned the materials I've been using lately so here's an update regarding this scrap: ILS Mint paper, Summer Dreamer tag, pink paper from Project Life Clementine edition, UHK Gallery Lesson in love papers (roses and stripes), Josephine paper (old flower motif), paper doily, "butterfly" puncher, a dab of white acrylic paint (I'm stil;l afraid to use more:), DIY Thickers letters from American Crafts (they're great, adhesive on both sides so you can embelish them, I only decorated a dot)

Monday, 14 January 2013

Candy rozstrzygnięte!/And the winner is...




Wczoraj zakończyło się zimowe candy - pierwsze na clou! Dziękuję wszystkim, którzy wzięli w nim udział, dziękuję też za bardzo miłe słowa o blogu:) Szkoda, że nie mogę nagrodzić wszystkich:( Powiem tylko, że w sprawie candy na pewno nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa.
Samo losowanie było bardzo ekscytujące, a rolę "sierotki" z wrodzonym wdziękiem odegrała moja córka:)

Z przyjemnością ogłaszamy, że zimowy zestaw kartkowy otrzymuje:  Sonia ! Ze zwyciężczynią skontaktujemy się mailowo:)

Do następnego candy!



Yesterday the winter card candy - the very first at clou - officially wrapped up. Thanks everyone who took part, I really  appreciate all the nice things said about the blog:) It's a shame I can't reward everyone but let me tell you I certainly haven't said my last word on giveaways.
The draw was very exciting and it was my daughter who picked the winner with her usual charm:)

We are happy to announce that the winner is : Sonia! We'll be in touch via e-mail:) 

Till the next giveaway!

Friday, 11 January 2013

Scrap map #21








Po maratonie robienia kart na świąteczne kiermasze myślałam, że długo nie zatęsknię za zmajstrowaniem kolejnej, ale mam tyle fajnych papierów, naklejek i innych przydasi, że nie ma co narzekać tylko trzeba brać się do roboty:) Dziś kartka na wyzwanie Scrap-map i od razu widać, co mi siedzi w głowie: Wiosna, panie sierżancie! Nie było to nawet zamierzone - samo wyszło:D A do wiosny, niestety jeszcze ho ho :)

PS Jeszcze tylko dwa dni potrwa zimowe candy! Dziękuje za wszystkie Wasze komentarze i ciepłe słowa. Losowanie już w niedzielę!

After all the craziness of preparing Christmas cards for last years crafts fairs I thought it would take a while before I missed creating some new stuff. But with all the fun papers, stickers and what have you that have piled up I decided to stop pitying myself and get back to work:) Today's card was prepared for the new Scrap-map challenge and it's plain to see what's on my mind: spring! I didn't plan it - this card  just sort of happened:)  Shame spring is still so far off::)

PS It's only two days till the end of the winter giveaway! Thank you so much for your comments and kind words. The draw is on Sunday!

Tuesday, 8 January 2013

Pogotowie czekoladowe/ Chocolate quick-fix





Kochani, pomyślałam, że umilę Wam czekanie na rozstrzygnięcie candy prawdziwymi słodkościami, dlatego dziś dzielę się z Wami przepisem na szybkie i pyszne domowe czekoladki. Nie wiem jak jest z Wami (choć przeczuwam że podobnie:), ale na mnie w zimę nie ma rady - muszę co jakiś czas wspomóc się czekoladą:)

Te czekoladki to wariacja na temat bloku czekoladowego, w dodatku "zdrowa"(jak lubię przekonywać samą siebie:).Uwielbiam jak te małe czekoladowe grudki pękają mi w zębach, a potem w ustach. Do kawy, niebo! A jako słodkie "co nieco" po obiedzie po prostu niezastąpione.

Cały sekret polega na połączeniu suchego miksu dmuchanego ryżu, płatków kukurydzianych lub owsianych pokrojonych w kostkę suszonych moreli z roztopioną w kąpieli wodnej czekoladą. Proporcje składników suchej mieszanki są właściwie dowolne i zależą od Waszego smaku i upodobań. Ja przygotowuje składniki  na oko i zmieniam je w zależności od tego co mam akurat pod ręką. Jednak na dobry początek podaję dokładniejszy przepis - według niego przygotowałam czekoladki na zdjęciu (wychodzi ok. 15 sztuk):


75-80 g suchej mieszanki owoców, płatków, orzechów i nasion np.  
- garść suszonych moreli pokrojonych w kosteczkę 
- garść dmuchanego ryżu
- garść posiekanych orzechów - włoskich + laskowych
- pół garści płatków kukurydzianych
- pół garści muesli lub płatków owsianych

100-120 g dobrej czekolady 
1 tabliczka (100 g gorzkiej czekolady dobrej jakości np. Wedel lub Goplana)
 + pasek mlecznej czekolady.
Ja robię czekoladki prawie zawsze tylko z gorzkiej czekolady, ale Wy możecie eksperymentować z rożnymi proporcjami  gorzkiej i mlecznej


W niedużej misce wymieszajcie suche składniki. W kąpieli wodnej rozpuśćcie czekolady. Wyjmijcie miskę z czekoladą z kąpieli wodnej, odczekajcie chwilę, żeby się nie oparzyć i wsypcie suchy miks do czekolady. Dokładnie wymieszajcie wszystkie składniki, żeby czekolada dokładnie pokryła owoce, nasiona i płatki ( Uwaga: aby ułatwić sobie zadanie i za pierwszym razem wsypujcie suchą mieszankę partiami). Dwoma łyżeczkami do herbaty wykładajcie małe porcje masy na talerzyk lub blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i formujcie małe kopczyki. Jeszcze 45 min. w lodówce i czekoladki są gotowe! 
Jeśli przygotowujecie czekoladki dla gości możecie  po wyłożeniu ich na blaszkę przybrać je płatkami migdałów lub posiekanymi orzechami:)

Scroll down for the English version


I thought we could use some sweet pick-me-up while waiting for the giveaway to wrap up, so today I'll share my quick recipe for georgeous home made chocolate truffles. I don't know about you guys (I'm guessing we're in the same boat :) but come winter I just can't help myself - I need my chocolate fix. 

My truffles are a variation on a chocolate bloc - some of you may know it as chocolate salami. It's a "healthy" version of a chocolate snack (or so I like to tell myself:D I just love when these choc rocks crack under my teeth and in my mouth. With a cup of coffee they're just heaven! And they're the thing to have as an after-dinner sweet!

The secret is to combine a mix of puffed rice, corn flakes or rolled oats and diced dried fruit such as apricots with chocolate melted in a water bath. The proportions of ingredients in the dry mix depend on your taste and preferences. I don't follow any recipe really and frequently change proportions depending on what I have on hand. To get you off to a good start though I'm giving you proportions I used when making the truffles in the pictures (good for approx. 15 truffles)


75-80 g ( approx. 3 oz) mix of dried fruit, oats, nuts, seeds etc.
- a handful of dred apricots finely diced
- a handful of puffed rice
- a handful of chopped nuts e.g. walnuts + hazelnuts
- half a handful of cornflakes
- half a handful of muesli or rolled oats

100-120 g (approx. 3,5-4  oz.)
100 g (3,5 oz.) dark chocolate + a few cubes of milk chocolate
I usually use all dark chocolate but feel free to experiment with different proportions of dark and milk chocolate


In a small bowl mix together the dry ingredients. Melt the chocolate in a water bath. Carefully, so you don't get burned, transfer the chocolate bowl to the counter, wait a minute or two and toss the dry mix into the chocolate. Mix everything thoroughly so the chocolate covers every bit of the mix (to make your task easier you can add the dry mix gradually instead of all at once). Use two teaspoons to put portions of the truffle mix in small heaps onto a plate or small cookie sheet lined with baking paper. Put the truffles in the fridge for 45 minutes and they're ready to eat!
If you're planning on serving the truffles to guests decorate each with some almond flakes or finely chopped nuts before putting them in the fridge:) 

Thursday, 3 January 2013

Zimowe candy kartkowe / Winter card giveaway



Mam wielką przyjemność ogłosić moje pierwsze candy, czyli konkurs, w którym nagrodą jest mini-zestaw do kartkowania! Długo go zapowiadałam i mam nadzieję, że zechcecie się przyłączyć. Jak niektórzy z Was wiedzą, w tym roku zaczęłam "bawić się" w robienie kartek okolicznościowych i przyznam, że jest to bardzo przyjemna zabawa:) Teraz Wasza kolej:D

W skład zestawu wchodzą:
- baza kartkowa o wym. 13,5x 13,5 cm z kopertą
- 4 papiery o wym. 20,5x20,5 cm utrzymane w zimowym klimacie, w tym mój ulubiony wzór z kolekcji Clementine Project Life (błękitny w barokowe wzory)
- ażurowa papierowa serwetka o śr. 12 cm
- 3 gwiazdki z grubej tektury

Zestaw można wykorzystać do zrobienia nastrojowej kartki, zakładki, zimowego layoutu scrapowego, a nawet ozdobić nim drewnianą ramkę do zdjęć:) Możliwości jest bez liku!

Zasady zabawy są proste:
- zostawiacie komentarz pod tym postem (ci, którzy nie mają bloga niech podadzą mejle, abym mogła skontaktować się ze zwycięzcą)
- ci z Was, którzy prowadzą bloga proszeni są o podlinkowanie candy u siebie za pomocą zdjęcia powyżej

Candy potrwa do 13.01.2013 i w tym dniu odbędzie się losowanie:)))
Serdecznie zapraszam do zabawy!



I'm happy to finally announce my first ever giveaway with a wintery cardmaking minikit as the prize! The giveaway has been a long time in coming so I hope you'll enjoy it. As some of you already know this year I took to making my own greeting cards and have thoroughly enjoyed it - it's so much fun! Now it's your turn to get crafty:D

The mini-kit includes:
- blank card plus envelope 13,5x13,5 cm (ca. 5.3x5,3 inches)
- 4 papers 20,5x20,5 cm (ca. 8x8 inches) in wintery colors, including my favourite paper from Project Life Clementine edition (teal with barouqe design)
- a paper doily dia. 12 cm (ca. 4.5 inches)
- 3 cardboard snowflakes

You can use the kit to make a winter greeting card or a LO. You can also turn it into a stylish bookmark or decorate a simple wooden picture frame. The possibilities are endless!

The rules are pretty simple:
- leave a comment under this post (those of you who don't have blogs, if possible please leave your e-mails so I can contact the winner)
- bloggers, please link the giveaway on your blog using the picture above 

I'm waiting for your comments until January 13th when I will draw the lucky winner:))
Waiting to hear from you!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...