Wednesday, 3 April 2013

Project Life tydzień 45 {2012}!/ Project Life week 45 {2012}




Jestem z siebie bardzo dumna, bo udało mi się dokończyć kolejny layout PL. I co z tego, że z 2012:) I to w dodatku tylko połowę lol. Cały czas poszukuję "swojego" stylu w PL, kiedy tylko mam czas przeglądam  strony z layoutami, wypróbowuję rożne style (kilkanaście stron mam zrobionych częściowo:) i muszę powiedzieć, że widzę światełko w tunelu. Wiem już, że styl totalnie minimalistyczny, który zachwyca mnie u innych (np. na blogu paislee press lub pink ronnie) jest nie dla mnie. Od razu mam ochotę dodać plamę koloru, jakiś tag lub chorągiewkę:) Z drugiej strony graficzny, kolorowy styl (np. Olennki) , gdzie więcej jest grafiki niż zdjęć lub są to zdjęcia rzeczy, miejsc itp. nie pasuje do mojego stylu działania:) Moje fotografowanie i scrapowanie skupia się na moich dzieciakach co oznacza mnóstwo ich zdjęć, które chcę koniecznie umieścić w PL. Na razie mój styl to prostota podkręcona kolorem, a co będzie dalej... sama jestem ciekawa.

I'm very proud of myself having just finished another PL page. Who cares that it's a 2012 layout:) Or one half of it to be exact lol. I continue to search for my personal style, trying out  different things, taking cues from other girls ( as a result I have a bunch of half-made pages in a variety of styles:) and I have to say I do see the light at the end of the tunnel. I know that the minimalist approach I admire so much (paislee press and pink ronnie are two of my favourites) is just not me. I'm immediately tempted to add a dash of colour, a tag or flag:) The graphic, bold and colorful style that uses more graphic elements than photos or photos of places, spaces, objects rather than people is my other crush. Alas, it disagrees with my style of memory keeping. With two adorable kids I'm all about taking their pictures and scrapping them, which means tons of photos that I want to squeeze onto PL pages. So far my style is simple with a dab of bright colors. I'm curious to see where it goes from here. 



A oto mały myk, który wykonałam z kartami journalingowymi do tego layoutu:) Ukryłam dodatkowe notatki pod ładną kartą z kolekcji ILS Summer Dreamer, która  pasowała mi do reszty, i zaznaczyłam je kolorowym papierowym tagiem. Zainspirował mnie post Rebeki z bloga Simple as That, która zamiast papierowego paska używa tasiemek. Kolory jej layoutów są obłędne.

This time I did a little switch up with the journaling cards.  I marked the card with extra journaling  with a little tag and hid the journaling beneath the lovely ILS Summer Dreamer card, which I thought fitted in nicely with the layout.  I was inspired by Rebecca from Simple as That, who uses ribbon to mark the extra journaling card beneath. The color palette of her PL pages is to die for. 

Na koniec coś, co może się przydać - strona, z której możecie wydrukować sobie listę tygodni z numerami na dowolny rok(!) Fajne. 

Finally, a little something you might use - visit this website to print a list of all week numbers for any given year (!). Pretty neat. 


1 comment:

  1. Czekam aż Ty się zdecydujesz!:)Już sobie wyobrażam te cudne pastelowe stronki.

    ReplyDelete

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...